Unia Skierniewice
Puchar Polski
1 - 1
Zakończony
02 października 2024
Motor Lublin
Rozwiń

| Piłka nożna / Puchar Polski

Sensacja w Pucharze Polski. Trzecioligowa Unia Skierniewice wyeliminowała Motor Lublin!

(fot. 400mm.pl)
Piłkarze Motoru Lublin (fot. MARCIN BRYJA / 400mm.pl)
Bartosz Wieczorek

Kolejna gigantyczna niespodzianka w Pucharze Polski. W meczu 1. rundy rozgrywek trzecioligowa Unia Skierniewice sensacyjnie wyeliminowała po rzutach karnych ekstraklasowy Motor Lublin (1:1, 5:4 k.).

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Mogą być rewelacją Pucharu Polski. Niedawno grali w B-klasie

Czytaj też

Piłkarze Unii Skierniewice (fot. 400mm.pl)

Mogą być rewelacją Pucharu Polski. Niedawno grali w B-klasie

Puchar Polski z rekordową oglądalnością w TVP!

W poniedziałek 30 września doszło do losowania 1/16 finału Pucharu Polski, ale wciąż pozostawał jeden znak zapytania. GKS Katowice czekał na rozstrzygnięcie starcia 1. rundy pomiędzy trzecioligową Unią Skierniewice a ekstraklasowym Motorem Lublin. Pierwotnie spotkanie miało zostać rozegrane 25 września, ale ze względu na ligowy mecz beniaminka z Jagiellonią Białystok, zostało przełożone.

Nie byłem zadowolony z losowania, bo wiem, że to fajnie budowany zespół, nowocześnie grający w piłkę i to jeszcze z charakterem. Może nie naśladujemy go, ale staramy się grać podobnie, równie wysoko. Skoro mówimy o "Niezniszczalnych", to polecam sprawdzić nasze wyniki i przebieg meczów, które graliśmy w Skierniewicach na nowym stadionie. Parę razy tutaj udowodniliśmy, że potrafimy odwracać losy meczów i wygrywać z faworytami, pokonując choćby rezerwy Legii aż 4:0. (...) Wiadomo, kto jest faworytem tej rywalizacji, ale zrobimy wszystko, żeby zepsuć im humory po niedawnym ligowym zwycięstwie nad Śląskiem. Od momentu oddania naszego obiektu do użytku, nie przegraliśmy w Skierniewicach ani razu i mam nadzieję, że podtrzymamy tę passę mówił przed meczem w rozmowie z TVPSPORT.PL trener Unii, Kamil Socha.

Dla Skierniewic mecz Pucharu Polski z klubem z PKO BP Ekstraklasy był prawdziwym piłkarskim świętem. Piękny, choć kameralny, liczący 3000 miejsc obiekt, zapełnił się niemal do ostatniego krzesełka. Nie zabrakło elementu rodem ze Stanów Zjednoczonych, bowiem piłkarze wyszli na boisko przez szpaler utworzony z... cheerleaderek.

Początek spotkania był niemrawy i dopiero po 20 minutach pucharowe starcie się rozkręciło. W 25. minucie po niepewnej interwencji Stanisława Pruszkowskiego, do piłki w polu karnym dopadł Sebastian Rudol, ale jego strzał z bliska zablokował Mateusz Cegiełka. Chwilę później znakomicie zza pola karnego uderzył piłkarz gospodarzy, Mateusz Szmyd, ale równie świetną paradą popisał się Kacper Rosa.

W 31. minucie fatalnie piłkę przepuścił Marek Bartos. Prawym skrzydłem popędził Kamil Sabiłło, który uderzył z ostrego kąta. Po rykoszecie futbolówka trafiła pod nogi Agwhana Papikiana, który sensacyjnie wyprowadził trzecioligowca na prowadzenie. Po pierwszej połowie część kibiców ze Skierniewic oklaskiwała swoich zawodników na stojąco.

Motor wyszedł na drugą połowę nabuzowany, żeby jak najszybciej zdobyć bramkę. W 54. minucie podopieczni Mateusza Stolarskiego długo utrzymywali się z piłką w polu karnym Unii. W zamieszaniu najlepiej odnalazł się Filip Luberecki, który precyzyjnie kopnął piłkę pod poprzeczkę.

W 68. minucie mogło być 2:1 dla Motoru, ale świetnego podania Filipa Wójcika nie wykorzystał w sytuacji sam na sam Mbaye Jacques Ndiaye.

Mecz toczył się na wysokiej intensywności, w strugach deszczu, ale żadna z drużyn nie potrafiła rozstrzygnąć losów spotkania w podstawowym czasie gry. Potrzebna była do tego dogrywka.

W 98. minucie Sabiłło dośrodkowywał w pole karne i z bliska uderzył Jakub Kwiatkowski, ale wyraźnie skiksował i piłka poszybowała zbyt wysoko nad bramką. W 112. minucie Ndiaye przez moment cieszył się z gola, ale szybo okazało się, że był na spalonym. W 118. blisko trafienia głową był Bartosz Wolski, a chwilę później o mały włos do własnej bramki piłkę mógł wbić jeden z obrońców Unii.

W serii rzutów karnych więcej zimnej krwi zachowali gospodarze. Po stronie Motoru spudłował Kaan Caliskaner. Legenda klubu, Kamil Sabiłło strzelił gola na wagę sensacyjnego awansu do 1/16 finału. To jeden z największych sukcesów w historii zespołu ze Skierniewic.

Motor jest już siódmą drużyną z Ekstraklasy, która pożegnała się na pierwszym etapie Pucharu Polski. Wcześniej odpadli piłkarze Cracovii, Lechii Gdańsk, Rakowa Częstochowa, Górnika Zabrze, Stali Mielec i Lecha Poznań.


Mogą być rewelacją Pucharu Polski. Niedawno grali w B-klasie

Czytaj też

Piłkarze Unii Skierniewice (fot. 400mm.pl)

Mogą być rewelacją Pucharu Polski. Niedawno grali w B-klasie

Zobacz też
Klub z malutkiej miejscowości zagra w Pucharze Polski!
GKS Wikielec zagra w Pucharze Polski 2025/26 (fot. Warmińsko-Mazurski ZPN)

Klub z malutkiej miejscowości zagra w Pucharze Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
(fot. TVP)

Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Zespół z siódmego poziomu awansuje do Pucharu Polski!
Łukasz Piszczek może znów zagrać w Pucharze Polski (fot. 400mm/Getty)

Zespół z siódmego poziomu awansuje do Pucharu Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski
Waldemar Sobota to jeden z najsłynniejszych wychowanków klubu Małapanew Ozimek (fot. Getty)

Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra
Kibice Pogoni Szczecin (fot. Getty Images)

Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność
Paweł Wszołek i Kamil Grosicki (fot. PAP)
polecamy

Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji
Niepocieszony Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin (fot. PAP).

Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Załamany właściciel Pogoni. Zadecydował o losach trenera
Trener Robert Kolendowicz i Kamil Grosicki (fot. Getty Images)
tylko u nas

Załamany właściciel Pogoni. Zadecydował o losach trenera

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Marciniak zamienił gola na karnego. Wyjaśniamy, czy słusznie
Szymon Marciniak dyktuje rzut karny. (zdjęcie: PAP/Leszek Szymański)
polecamy

Marciniak zamienił gola na karnego. Wyjaśniamy, czy słusznie

| Piłka nożna / Puchar Polski 
PZPN przyznał Złotego Buta za finał Pucharu Polski
W środku: Ryoya Morishita (fot. PAP/Leszek Szymański)

PZPN przyznał Złotego Buta za finał Pucharu Polski

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Polecane
Najnowsze
Koniec epoki w tenisie? Djoković: to mógł być ostatni mecz
Koniec epoki w tenisie? Djoković: to mógł być ostatni mecz
| Tenis / Wielki Szlem 
Novak Djoković (fot. PAP/EPA)
Brak postępów. Kadra "pudruje" słabą grę zwycięstwami [KOMENTARZ]
Matty Cash po golu na 1:0 (fot. Getty)
polecamy
Brak postępów. Kadra "pudruje" słabą grę zwycięstwami [KOMENTARZ]
Robert Błoński
Robert Błoński
Kadra stoi w miejscu. Plan jest, realizacji brak
Michał Probierz (fot. Getty Images)
polecamy
Kadra stoi w miejscu. Plan jest, realizacji brak
fot.
Paweł Smoliński
FC Barcelona, Galatasaray i inni zawitali do... Starego Sącza! [WIDEO]
Młodzi piłkarze między innymi Barcelony i Galatasaray zawitali na RemarLand Sokolik Cup 2025 (fot. Przemysław Chlebicki
FC Barcelona, Galatasaray i inni zawitali do... Starego Sącza! [WIDEO]
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Grosicki namaścił następców. "Przyjdzie czas skrzydłowych"
Prezes PZPN Cezary Kulesza, Kamil Grosicki i sekretarz generalny związku Łukasz Wachowski (fot. Getty)
polecamy
Grosicki namaścił następców. "Przyjdzie czas skrzydłowych"
| Piłka nożna 
Sportowy wieczór (06.06.2025)
Sportowy wieczór (06.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (06.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Wpadka Belgów. Sprawcą niespodzianki... piłkarz Jagiellonii
Piłkarze Macedonii Północnej (fot. Getty Images)
Wpadka Belgów. Sprawcą niespodzianki... piłkarz Jagiellonii
| Piłka nożna 
Do góry